piątek, 30 maja 2014

No i są ^^

Cześć, ostatnio pisałam posta o tym że chcę kupić airmax'y i tak dalej, i tak dalej. Pewnie myśleliście że kłamie, i robię to dla szpanu itd. Ale myliliście się- kupiłam je :) Zrobiłam nawet zdjęcie dla niedowiarków-


Zastanawiałam się nad innym kolorem ale nie mogłam się oprzeć temu. Ile za nie zapłaciłam? RÓWNO 359.99 złotych. Kupiłam je w sklepie 50 style. Czy polecam? Tak! Świetnie się w nich chodzi są wygodne i trwałe. Airmaxy mają to coś że się w nich szybciej biega i wyżej skacze. Czy to prawda? Jasne że tak! Kupiłam sobie rozwial 8.5 bo samo 8 było za małe. Ale dobrze- starczy na dłużej. Na nogach prezentują się rewelacyjnie- nie, nie dam zdjęcia :* No to wygląda że znowu taki krótki post o butach. No, ale będzie dzisiaj jeszcze o MSP. Dziękuje Wam za przeczytanie i pozdrawiam, 
Cleo.

czwartek, 29 maja 2014

Butgii 8.8

Cześć! Właśnie wróciłam ze szkoły, gdzie nie było nic ciekawego więc " Mojego Dzionka " opisywać nie będe. No oprócz jednej rzeczy- dostałam 4 i we Wtorek już 5 z matematyki :D Taki sukces trzeba nagrodzić, więc spróbuje namówić mamę na buty o których.. Emm? Marze? A jakie to buty? To..

AIRMAXY!

Pewnie pomyślicie że chce to zrobić tylko dla Lansu i Swaggu ;-; Ale tak nie jest. Naprawdę podobają mi się te buty. Tylko jeszcze nie wiem na jaki kolor się zdecydować.

Najbardziej podobają mi się turkusowe- ale jedna dziewczyna ciągle w naszej szkole nosi takie buty i pomyśli że poprostu odgapiłam. Ale szkoda bo te " miętowe " są naprawdę śliczne. Te drugie mi się nie podobają... Są za bardzo nie w moim typie. A teraz te białe- te bardzo mi się podobają prawie jak te miętowe. Chyba właśnie takie wybiorę. A te już 4- 6 mi się nie podobają. Wydają mi się że mają jakiś inny kształt bardziej przypominają mi tenisówki.

Hahha, chłopaki którzy czytają ten post umrą z nudów xD

Ale i tak moim ulubionym ee.. rodzajem butów? Chyba tak. Są..

Martensy!

A jak wygladają martensy? O tak:


Tylko oczywiście są inne kolory.   

A najmniej ulubione?..

Napiszę te nazwy po Angielsku:

Thigh high boots.
Knee high boots.
Dockside.
Cowboy boots.

Oczywiście to nie wszystkie ale gdybym miała wypisywać zajęło by mi to strasznie dużo czasu. Tylko nie bierzcie mnie za " laskę która sweet focie, dziubek " robi.

środa, 28 maja 2014

VIP dla VIP staniał?

Dzisiaj jak się zalogowałam pokazało mi się takie okienko, pisało tam że VIP staniał i coś tam, coś tam. Ale niestety- nie zdążyłam zrobić screena. Ale za to widać że staniał. Kiedyś VIP dla VIPów kosztował 150 złotych. A teraz tylko 99.99. Według mnie dobrze że wprowadzili taką zmianę. Oczywiście zaniedługo pewnie odbędzie się bunt  Nie VIPów- MY CHCEMY TEŻ TAŃSZEGO VIP'a ! I takie inne rzeczy. Kurcze.. Szkoda że nie zdążyłam zrobić tego screena. Ale kto wie? Może jakimś magicznym cudem się nie pojawi? Ale raczej nie. Przeszukałam cały internet i zdjęć nie ma. Ale dobra, macie screena cen VIP'a.

Mój dzionek :D

Cześć, dzisiaj napiszę  Wam notkę o moim dniu, ale dzień się jeszcze nie skończył więc to nie CAŁY mój dzionek.
A więc zacznijmy!

Dzień zaczął się jak zwykle, tylko że dzisiaj wyjątkowo po wstaniu nie byłam śpiąca. Obudziłam.. znaczy nastawiłam budzik na 5.40. Dlaczego tak wcześniej? Bo i tak potem ok. 1 godzinę wstaje z łóżka. A więc obudziłam się, rozglądnęłam się po pokoju i spałam dalej. Potem o 6.50 zadzwonił mój normalny budzik, i szybko wstałam. Śniadania w domu nie jem więc ubrałam się, umyłam zęby i zjadłam wafelka. Potem musiałam jeszcze zabrać ze sobą 15 złotych na J.Polski po to aby kupić jakąś tam książke z ćwiczeniami ale nie takimi " dla NIEzdolnych " Poprostu ja lubię takie coś, ale dobra. Potem do tego dojdziemy. Więc o 7.30 byłam już gotowa. Tylko że było za wcześniej. A więc GENIALNA-POMYSŁOWA-ORYGINALNA-JA bez sensu chodziłam po całym domu w te i we wte. I w końcu o 7.42 wyszłam. W szkole jak zawsze przed lekcjami- Strasznie. A teraz opiszę Wam wszystkie lekcje jakie miałam :

1 lekcja: Matematyka. Mieliśmy sprawdzian z wzorów na figury czy czegoś tam. Były dwie propozycje:
a) na piątke
b) na trójkę
Ja wybrałam tą propozycje na piątke. I myślę że dokonałam dobrego wyboru bo nie umiałam tylko jednego ostatniego zadania. Zadań było 4 i zdaje mi się że te 3 są dobrze, a więc może będzie 4? Zadania tego nie umiałam bo były przekątne- a ja MONDRA zapomniałam akurat z tego powtórzyć materiału. Jest jeden plus całej tej sytuacji- nie ma ZADANIA DOMOWEGO..

2 lekcja: Muzyka. Grałam na pianinie, dostałam szóstę. Śpiewaliśmy " prząśniczkę " i co tu jeszcze dodać?.. Em.. Chyba nic. Bo tylko to robiliśmy całą lekcję.

3 lekcja: Przyroda. Oglądaliśmy film o dinozaurach. Mieliśmy być " CICHO " a jak byliśmy odrazu pani się coś przypominało i niszczyła tą ciszę i potem gadała i potem my gadliśmy a potem na nas krzyczała -,- LOGIC IS VERY VERY VERY . Jeszcze moja koleżanka robiła specjalne doświadczenie o objętości itd.

4 lekcja: J. Angielski. Było fajnie, rozmawialiśmy  o wycieczce, bo p. z Angielskiego jest też naszą panią wychowawczynią. To jest NAJLEPSZA pani! Robiliśmy też powtórzenie w podręczniku i ćwiczeniach. Pani zapowiedziała nam sprawdzian.

5 lekcja: Plastyka. Wyobrażacie sobie coś takiego: Pani każe rysować. Wszyscy się przesiadają gdzie chcą. No i jest niby normalnie ale pani chyba jest GŁUCHA-ŚLEPA gadaliśmy, nie rysowaliśmy, tańczyliśmy, goniliśmy się po klasie a ona- nic. Zero reakcji. Dopiero pod koniec lekcji kazała nam się przesiąść.

Długa przerwa: Byliśmy na podwórku, na plac zabaw nie można wchodzić więc siedzieliśmy pod nim. W sumie to pod zjeżdżalnią. Gadaliśmy wszyscy razem. Strasznie szybko minęło.

6 lekcja: Polski: Fajno było. Robiliśmy coś o dopełniaczu, przydawce i okoliczniku. No, pani też z nami gadała.

Potem wróciłam do domu, bo dzisiaj nie szłam na zajęcia z dodatkowej matematyki i teraz jestem tutaj.

sobota, 24 maja 2014

" Litlle Test "

Cześć! Kolejny taki krótki post.
Dzisiaj na forum zobaczyłam takie coś jak " Litlle Test " na początek przestraszyłam się a potem zobaczyłam błąd- błąd którego nie popełnił by żaden haker, a zwłaszcza Grim Reaper . Przecież nie piszę się " Litlle " tylko Little. I treść tego posta była jakby wyciągnięta z tłumacza Google:

Co Wy o tym sądzicie? Widocznie ta osoba robi sobie z nas jaja.
Niewiem też czy to teraz zaczyna robić się modne czy co, ale jeszcze więcej tych " Litlle " i Little Test'ów jest na forum. Ale powiem Wam jedno- kiedyś może okazać się prawdziwy little test, dlatego lepiej nie wchodźcie w Takie posty.
A no właśnie! Niektórzy mogą nie wiedzieć co to jest Little test.
Znaczy z tego co ja wiem. Little test to taki post który tworzy Anonymous lub Grim Reaper. Gdy wejdziesz, zostawisz komentarz.. oni Cię zobaczą  i zhakują. Pierwszy little test powstał chyba w 2011/2012 roku i został napisany przez Grim Reapera, a potem przez Anonymous.


Oni tak poprostu zdobywają swoje ofiary..

Zobaczmy co słychać o tej " ofiary "..


Nazywa się Pandora ..


W sumie nazywała! O mój boże!
Hmm... No w sumie to już tyle. Znalazłam bloga o Anonce zobaczcie; http://moviestarplanetanonymousthetruesotry.blogspot.com/

Dobra, to tyle.
Pozdrawiam i pa , Cleo ♥

PS: Zaniedługo koniec weekendu ;c

Moje rożce ;o;

Cześć i czołem!
Pamiętacie jak jakiś czas temu dawałam Wam posta jak " bawiłam się " w Arkadach w grze '' Unicorn dress up! " ? W tej grze chodziło o to że przebierało się jednorożca itd.. A więc dzisiaj wrócimy do tej gry! Zrobię kilka nowych przyjaciół dla moich rożców i mojego nosorożca..

XD

A więc zaczynajmy....


A oto moje kochane kucyki!:


Oto Vanilie. Vanilie nie ma żadnych mocy, a rogiem uczy się dopiero czarować. Jednakże gdy się nauczy będzie miała tylko moc otwierania pąków kwiatów i moc porozumiewania się z wielkimi i malutkimi drzewami. Vanilie jest bardzo spokojna. Uwielbia muzykę relaksującą np. taką jaką miałam na iPodze a teraz już nie bo mi się zgubił. Jej ulubiony kolor to limonkowy.


Ta klaczka to Snowdrop. Jest księżniczką całej unicorlandii i posiada kilka mocy. Jednak jej największą mocą jest to że potrafi wytworzyć każdą muzykę i czarować ją np. Spokojną jak kołysanka aby uśpić wroga czy okropną dla uszu aby wróg stracił nad sobą kontrole. Snowdrop uwielbia kolor śniegu i nut. Za to nienawidzi jaskrawych kolorów, woli spokojne i pastelowe.


Linuha. Odwieczny wróg całego królestwa.. Znaczy nie tak bardzo. Kiedyś była królową połowynkrólestwa, była spokojna i elegancka. Dzieliła je ze swoją siostrą ale chciała więcej.. Chciała całe królestwo i to ją zmieniło. Coś ją zwykle opętało. Została wygnana. Kiedyś miała magię zakochanych, o czym świadczą róże ( znaki ) . Zmieniło się w niej wszystko oprócz róż. Ciągle spiskuje aby zniszczyć parę królewską. Dziwne jest to że przyjaźni się ze Snowdrop..



A więc to już wszystkie dzisiejsze rożce *o* 
No więc to jest już koniec tego jakże jednorożcowego posta.
Dzięki za przeczytanie i pozdrawiam,
Cleo ♥

piątek, 23 maja 2014

My Little Day ♥

Cześć koty!
Dzisiaj mam wyjątkowo dobry humor. W sumie nie wiem dlaczego może dlatego że zaczyna się piątek? .. No nie ważne! W każdym razie napiszę Wam dzisiaj notkę o moim 5-lekcyjnym pobycie w piekle.. Szkole..
A więc zaczynajmy..

Wstałam sobie rano- miałam budzik na 6.00 jednak jakimś magicznym trafem jak go wyłączyłam i zamknęłam oczy na 5 minut nagle była 7.10. A więc szybko ubrałam się, nie jadłam śniadania, umyłam zęby, buzie , popryskałam się antyperspirantem i perfumiami- to powinno być w sumie na początku dnia, ale mniejsza. Uczesałam się w " Al'a Skate Grzywkę " ubrałam moją nową czapkę z sinsay która się podobała nawet 6 klasistą w szkole *o*. I wyszłam, w sumie czekałam na moją koleżankę która zawsze po mnie przychodzi, ale tym razem jednak nie przyszła a więc poszłam sama do szkoły. Po drodze spotkałam koleżanki i kolegów a więc tak jakby nie szłam sama. W szkole pierwszą lekcją był Język Angielski który wręcz uwielbiam. Dzisiaj na początku dnia miałam dobrą passę- dostałam 5+ . Na Angielskim pojwił się ktoś kto zmienił moje życie.. Pan.. Gąbek! Jest to mała różowo- zielona gąbka do tablicy. W naszej klasie od pewnego czasu ktoś chyba je gąbki więc szybko znikają. Nie chciałam żeby gąbkowi stało się to samo więc się nim zaopiekowałam, zrobiłam mu cały domek z basenem i mega luksusowym leżakiem ( leżak był w 3D! ) Gąbek bardzo się cieszył ale potem gdy szliśmy na przerwę odłożyłam moją dzidzie. Na przerwie byliśmy na podwórku i placu zabaw na który od środy nie wolno nam wchodzić, więc siedzieliśmy obok niego na kocyku. Wyobrażacie sobie? 10 osób na 4x6 metrowym kocyku?! I jeszcze ja puszczająca bańki mydlane.. Przerwa bardzo szybko minęła i wróciliśmy do klasy. Teraz miał być i w sumie był WF. Nie ćwiczyłam i gadałam z koleżanką o " jej miłosnych dylematach " itp.. WUEF tak szybko nie minął ale jakoś wytrzymałam do końca - ludzie z mojej klasy grali w Ping-Ponga więc nawet nie było co kibicować.. Na tej przerwie też byłam na dworze i robiłam to samo, tylko zamiast baniek mydlanych miałam książke z techniki z karty rowerowej i się poduczałam. Przerwa trwała jakieś 13394398 godziny. Według mnie była za długa bo chciałam już do domu. Ale nareszcie! Zabrzmiał dzwonek i poszliśmy do klasy. Była religia- pomodliliśmy się i mieliśmy mieć pizze bo była to 100 lekcja, ale jednak nie mieliśmy bo nikomu się nie zgadzały jakie chcemy składniki. Mieliśmy luźniejszą lekcje. Ja byłam strasznie głodna i wzięłam kanapkę ale pani mi nie pozwoliła. Dopiero pod koniec lekcji to się stało. Dryyyń! Kolejny dzwonek i dobrze. Tą przerwę pamiętam najbardziej. Wzięłam ze sobą sunbites i jak wychodziłam kolega z ławki który jest em.. Fajnodziwnyzboczony zabrał mi je ale dał innemu a tego drugiego złapałam z ręke i okazało się że jestem strasznie silna i puścił. Ale oczywiście musieli mi przeszkodzić- Inny kolega gdy schodziłam ze schodów wyrwał mi je i poleciał gdzieś hen. Dogoniłam go i droczyłam się z nim. Wyszło na to że on ma oddać mi paczkę a ja za to im dam. No więc tak pozbyłam się 3/4 paczki. Potem jeszcze koleżanki i taki jeden wariat wziął ode mnie. Więc ja nie zjadłam niczego. A potem ten " wariat nie z naszej klasy " podrywał naszą koleżankę xD Nieno, emm.. Znaczy BŁAGAŁ ją o paluszki. Dostał 2 i dobrze.. Poszliśmy do klasy na historie. Mieliśmy planować film. My z grupą 5 osób będziemy mieli o wielkich odkryciach.. Ja będe bosmanką i kamerzystą.. Wiem.. .
No i znowu chociaż wiem że was przynudzam dzwonek. Nie byłam na dworze. Byłam w kibelku itd. Potem dzwonek znowu na informatykę i pani przyszła. Wzięła nas na dół i usiedliśmy na komputerach. Miałam pisać kartę rowerową i tak jak powiedziałam to sie stało. Pisałam już drugi raz bo za pierwszym razem miałam tylko 50 % a trzeba było mieć przynajmniej 80% a za tym razem zdawało mi się że będzie dobrze ale miałam 70%.. Pomysłałam " Kuuurde! Przecież za pierwszym razem miałam te 2 odpowiedzi dobrze zaznaczone bo przecież na ostatni moment zmieniłam odpowiedzi! Ale ze mnie debilka ! " .. Tak to była prawda.. Egh.. No ale dobra, zdaje po raz kolejny w poniedziałek na 6 lekcji. Mam nadzieje że tym razem zdam. W niedziele się nieźle pouczę. No i potem po dzwonku wyszłam z sali komputerowej i poszłam dłuższą drogą do wyjścia. Pisałam właśnie SMS-a mamie o ocenach gdy nagle zaczepiły mnie starsze dziewczyny i powiedziały czy mogłyby przymierzyć czapkę i powiedziały też że im się podoba, gdzie można kupić i tak dalej, i tak dalej. Ja pozwoliłam . Po 1,5 minucie mi oddały ja ubrałam i poszłam. Powiedziałam woźnej " Dowidzenia ( tutaj wielki uśmiech ) " i wyszłam. Przyszłam do domu, pobawiłam się z psem, przeczesałam włosy i usiadłam na komputer i piszę tą notkę. Potem zjem obiad. A potem muszę iść z psem i rodzicami na szkolenie dla psów bardzo fajne które bardzobardzobardzo polecam i jak zdąże na urodziny mojej koleżanki ze szkoły które będą na ścianie wspinaczkowej, chociaż nie mogę się wspinać. Ale raczej nie zdąże. Dam jej tylko prezent ( Bon do Reserved na 80 Złotych ) i pójdę. 

Dobra, mam nadzieje że taka notka wystarczy.  Więc to był mój dzionek. Może dzisiaj jeszcze coś napiszę a może nie napisze. W każdym razie pozdrawiam Was, Cleo ♥


czwartek, 22 maja 2014

Nie wchodźcie na testowe MSP!

Cześć!
Pisze ten post na bardzo szybko!
Chciałam zrobić dla Was specjalną notkę o starym moviestarplanet, gdzie wchodziłam na nie itp.
A więc zaczynałam pisać i wogóle. Weszłam na stronkę starego/ testowego moviestarplanet. Dobra, dobra- zostawiłam tą stronę włączoną a ja poszłam sprawdzić co robi mój pieseł. Gdy wracam i przeglądam jakiegoś bloga z innymi linkami do Moviestarplanet pojawia mi się komunikat:




Koń trojański! Dla nie wiedzących co to ten wirus coś z Wikipedii:

Koń trojański, trojan – określenie oprogramowania, które podszywając się pod przydatne lub ciekawe dla użytkownika aplikacje dodatkowo implementuje niepożądane, ukryte przed użytkownikiem różne funkcje (programy szpiegującebomby logicznefurtki umożliwiające przejęcie kontroli nad systemem przez nieuprawnione osoby itp.). Nazwa pochodzi od mitologicznego konia trojańskiego.

Zagrożenia[edytuj | edytuj kod]

Najpopularniejszymi szkodliwymi działaniami są:
  • instalowanie w systemie backdoora i udostępnianie kontroli nad systemem nieuprawnionym osobom w celu rozsyłania spamu, dokonywania ataków DDoS itp (patrz: komputer-zombie),
  • szpiegowanie i wykradanie poufnych danych użytkownika (spyware),
  • utrudnianie pracy programom antywirusowym,
  • zmienianie strony startowej przeglądarki WWW i prezentowanie reklam,
  • działania destruktywne (kasowanie plików, uniemożliwianie korzystania z komputera, patrz: ransomware).
Niektóre trojany mają kilka dodatkowych funkcji, takich jak wyłączenie monitora, wysunięcie klapki nagrywarki CD/DVD, otworzenie strony internetowej.

Profilaktyka[edytuj | edytuj kod]

Podstawową metodą obrony przed tego typu szkodliwymi programami powinna być profilaktyka:
  • używanie jak najczęściej aktualizowanego oprogramowania antywirusowego,
  • systematyczne aktualizowanie systemu operacyjnego,
  • nieotwieranie podejrzanych wiadomości e-mail i załączonych do nich plików.
_________________________________________________________________________________

Mam nadzieje że nie ściągnął mi się odrazu na komputer, bo byłoby słabo. Odrazu wyszłam ze stronki, więc raczej notki nie będzie. Jeżeli nie będe pisała i wchodziła na MSP to oznacza jednak że ten wirus... To wiecie... . Wchodziłam na te stronki: http://today-msp.blogspot.com/2013/11/link-do-specjalnego-moviestarplanet-co.html       <------- Tutaj piszę.

Ale to specjalne czy jakieś tam Moviestarplanet jest normalnym moviestarplanet.. Tylko ma inny link. Zobaczcie sami:



Widzicie? Ten sam top, te same gwiazdy te same wszystko..
 Według mnie to jest co najmniej bardzo dziwne.
A co wy o tym sądzicie?

Pozdrawiam Was wszystkich, 
Cleo.


poniedziałek, 19 maja 2014

Co sądzę o starym Moviestarplanet? + dziewczyny z TOP wracają na Moviestarplanet! + ZAKUPY W EMPIKU.

Cześć, wiele osób pytało mnie się co sądzę o starym moviestarplanet i o nowym, a więc odpowiem Wam bardzo krótko, zwięźle i na temat: Według mnie nowe Moviestarplanet jest lepsze, podobały mi się prawie wszystkie zmiany oprócz zmiany poziomów i dodanie nowej " # " cenzury co było wielkim błędem Modów. Czy jest możliwość na powrót starego MSP? Jest jakieś 1% szansy że Tak. Dlaczego? Moviestarplanet musi się przecież rozwijać... To tak jak z dzieckiem.. Nie wróci do bycia noworodkiem, chociaż tego chce. Czyż nie?

Dobrze, przejdźmy do drugiej sprawy którą dzisiaj poruszymy. ALAKINGA, ANNIIA dawno nie wchodziły, pisałam chyba o tym notkę ale nie jestem tego całkowicie pewna. Na szczęście już wróciły! Ale zaobserwowałam że ANNIIA zmienia tylko strój a Ala- nic. Niewiem, ale wydaje mi się to bardzo, nawet bardzo dziwne...



.Kolejna, ostatnia sprawa- byłam w EMPIKU i cupetsa ( świnkę którą nazwałam Chrum- chrum ) Muszę przyznać że jest to świetne, do tego ściąga się aplikacje na tableta, ipada lub iphone lub telefon ( ważne aby miał app store lub sklep play ) i się na niej gra. Bardzo spodobała mi się ta zabawka. Oto fotki z netu tego czegoś:


 
Takiego mam.
Aplikacja
W Empiku były też takie fajne podkładki na laptopa.. Ale nie kupiłam. Lecz następnym razem MUSZĘ kupić. Taka na dole poduszeczka, a u góry twarde. Idealne do łóżka...
Zdjęcie z internetu
PS: Nie chcę takiego wzoru.


Aha, i coś odnośnie szkoły- Dzisiaj nie było prawie połowy klasy więc kartkówka z J. Angielskiego będzie w środę, dostałam 2+ z matematyki :c ( Ale jakoś przeżyje ).

Dobra kochani, chyba już niema o czym pisać więc , to koniec notki na dzisiaj jutro na 40 % się pojawi, dzięki wielkie za czytanie mojego bloga. Życze Wam miłej szkoły jeżeli to możliwe i w miarę dobrych ocen. Pa, kochani!

Pozdrawiam, Cleo.